Rpg-portal.pl

Seria Final Fantasy to pozycja obowiązkowa dla wszystkich miłośników gier jRPG na Sony PlayStation. Dziesiątka została wydana w 2001 roku, a w Europie dopiero cztery lata później i jako pierwsza z całej sagi pojawiła się PS2. Miała zapewnić twórcom podobny sukcej jakim była siódma częśc Final Fantasy. Czy tak się stało? Zdania są oczywiście podzielone.

Tym razem „uratujemy świat” unicestwiając złego demona o imieniu Sin. Lud planety Spiry potrafi tylko na kolejne dziesięć lat powstrzymać wroga dzięki zaklinaniu. Całe swoje siły kierują na to by powstrzymywać okrutnego ducha ,a ich kraina popada w coraz większą ruinę. Nadzieja na ostateczny pokój pojawia się zraz z pojawieniem się chłopaka pochodząceco z Zanarkandu o imieniu Tidus, gwiazdy blitzballu- wodnej odmiany piłki nożnej i ręcznej. Powstaje drużyna mająca na celu pokonanie Sina. Mózgiem całej operacji staje się siedemnastoletnia Yuna córka wielkiego maga Braski, który kiedyś pokonał Sina. Jako jedyna z grupy potrafi wzywać pomocne w walce duchy Aerony. Dziewczyna posiada osobistych strażników, są nimi Kimahri i Lulu. Okazuje się, że Tidus nie jest przypadkowym członkiem w teamie Yumy, jego ojciec Jecht pomagał ojcu dziewczyny w walce z Sinem dziesięć lat wcześniej.

Zaletą dziesiątki na pewno jest rozbudowany scenariusz i system rozwoju postaci. Najbardziej zauważalną zmianą jest pojawienie się świetnie dopasowanych dialogów wypowiadanych przez aktorów. Choć są i tacy, którzy uważają pojawienie się dubbingu jako pomysł odbierający grze jej klimat. Postacie zostały tak dopracowane, że w końcu na ich twarzach pojawiają się emocje. Przyczepić się możemy do tego, że gra jest dość łatwa do przejścia, a liczne szczegóły w grafice odwracają naszą uwagę.